Posty

Rezerwat "Duszniczki" -

Obraz
Data odkrycia: 06.05.2020 Pokonana trasa: 3 km, czas 1:44 Warunki pogodowe: +17 st C, wietrznie, słonecznie, zachmurzenie umiarkowane, chmury przeważnie Cu Warunki pogodowe odczuwalne: zdecydowanie korzystne, nieco chłodniej w cieniu przy dłuższym postoju, ale nadal możliwy krótki rękaw i odzież zdecydowanie wiosenno-letnia z polarem w zanadrzu. Warunki terenowe: trasa łatwa i przyjemna; utrzymanie dróg leśnych dobre (widać ślady prac leśnych i wycinek głównie sosen oraz pojedynczych, dużych dębów); cieki i obszary zabagnione silnie wysuszone, ściółka sucha, droga prowadząca wzdłuż młaki sucha, bardzo rzadko łatwo dające się obejść kałuże; ścieżka wokół rezerwatu jest oznaczona przy tablicy informacyjnej, niemniej w terenie nie istnieje, widać gdzieniegdzie jej ślady bardzo, bardzo dawnego użytkowania. Tablice przy prawdopodobnej ścieżce edukacyjnej dość stare i robiące wrażenie zaniedbanych. Przez cały dzień nie spotkaliśmy ani jednego człowieka. Trasa z Poznania: Drogą kra

Boboty - Mała Fatra - lipiec 2022

Obraz
 Mała i na razie krótka zapowiedź relacji z Malej Fatry. Informacje kluczowe: Poruszaliśmy się na terenie Narodowego Parku Mala Fatra. Tak, można z psami wszędzie wejść, także na Velki Rozsutec i do rezerwatów. Przy 4 i 5 stopniu ochrony zakaz puszczania psów luzem. O tym informują znaki. To małe górki z dużymi deniwelacjami i ambitnymi podejściami. Z początkującymi psami trudno znaleźć odpowiednie trasy, trzeba się napocić. My dla naszego podrostka wybraliśmy krótkie odcinki graniówki po wjeździe kolejką i niewymagające, mało nachylone podejścia pod niektóre przełęcze, a także szlaki wzdłuż niektórych potoków. Dla psów (i kotów) zaprawionych w boju nie widzę przeszkód na większości trudniejszych szlaków, ale trzeba mieć świadomość, że szlaki potrafią mieć podejścia niemal 1000 m na odległości niespełna 5 km i trzeba to mocno brać pod uwagę. Budowa geologiczna to wapień plus nieliczne wychodnie innych skał, więc trzeba brać pod uwagę kilka elementów: ślisko, szczególnie po

Dla początkujących Czytelników - niezbędne informacje

Kocie podróże - "to brzmi głupio prawda?" Bo właściwie każdy wie, że koty nie podróżują.  Julia jednak jest wyjątkiem. Podróżuje i to sporo. Na dodatek od dnia, w którym stała się członkiem naszej psio-ludzkiej rodziny, czyli prawie od początku swojego życia.  Julia jest z nas najmłodsza. Ponieważ to właściwie jej blog, więc będzie o niej samej dość sporo się mówiło, myślę, że nie obrazi się, jeśli chwilowo zajmiemy się mniej julciowymi sprawami i zaprezentujemy, czego może spodziewać się nasz Czytelnik. Otóż tematyka będzie kręciła się wokół naszych podróży i o nich. Ale nie tylko. Będzie część nieco lżejsza, którą będzie opowieść o życiu z Julią i naszymi pozostałymi zwierzętami. Poza Julią przedstawimy Lenę oraz Czarka - nasze dwa ukochane psy. To osoby bardzo ważne, ponieważ są przybranymi rodzicami Julii i im w pierwszym rzędzie należą się gratulacje z powodu wychowania tak otwartej, ciekawej świata kociej córeczki. Julia kocha je najbardziej na świecie. Właściwie

"Bo Julia i ja".... cz. I Skąd się wzięłam?

Obraz
Od czego się to zaczęło? Właściwie nie od kota. A może jednak od kota? Tak, chyba od kota. Ale nie kota, który teraz przemierza z nami świat, czy może my z nim. Zaczęło się od niezwykłych kotów na całkiem zwykłym podwórku Starego Miasta w Poznaniu. Podwórku jakich wiele. Przez lata panowała tam wielka, czarna trójka czyli magiczne trio trzech kocic - Szarki, Czarka i Czarki, niekiedy wizytowane przez dochodzącego, biało-burego Kocurka. Kocice były w zasadzie czarne, ale z pewnymi różnicami. Szarka na przykład, była brunatna, dość krępa, Czarek (którego jako dziecko początkowo wzięłam za kocurka, okazał się kotką, niemniej imię już pozostało) - pełen gracji, wysmukły, delikatny, cudownie zwinny, prawie sarni oraz Czarka - prawdziwa Dama. Dama przez duże "D". Urocza i piękna, bardzo tajemnicza, o pięknie brzmiącym, metalicznym "Miau", ogromnych zielonych oczach z gracją tancerki, odznaczała się olbrzymią elegancją. Czarek i Czarka były kruczoczarne. Wsz